Podróż do stacji Hiszpania – stacja czwarta
Tym razem bohaterami dnia były zwierzęta. Na początku uczestnicy zajęć opowiedzieli, jakie zwierzątko lub zwierzątka mają w domu, a następnie uczyliśmy się ich nazw po hiszpańsku. Poznaliśmy również nazwy zwierząt dziko żyjących oraz takich, które można spotkań na wsi. Aby łatwiej zapamiętać słówka staraliśmy się znaleźć do nich łatwe skojarzenia w języku polskim. W ten sposób przygotowaliśmy młodych kursantów do rozmowy o zwyczaju, jakim jest corrida. Pikador, matador i torreador nie zostali naszymi bohaterami i zgodnie stwierdziliśmy, że słynna corrida powinna wyglądać tak, jak przedstawił ją Munro Leaf w wierszowanej bajce pt. „Opowieść o byczku Ferdynandzie”. Mini corrida w naszym wykonaniu polegała na trafieniu piłeczką w kolor czerwony umieszczony na chuście Klanza. Była to również okazja do powtórzenia poznanych wcześniej kolorów oraz liczb. Zabawa plastyczna polegała na pokolorowaniu zwierząt, poprawnej wymowie nazw w języku hiszpańskim i złożeniu w jeden obraz poszczególnych elementów kolorowanki. Film z Różową Panterą walczącą na arenie (https://www.youtube.com/watch?v=6RxmWtPXIVk) zakończył kolejną podróż po słonecznej Hiszpanii.